Wojna Dwóch Róż Na Kwasie, sesje 8 i 9

Kilka chwil po walce przez portal przedostał się kolejny człowiek. Przedstawił się jako Seba, był krewnym Janusza i szukał go od jakiegoś czasu. Zasmucił się bardzo słysząc, że przed chwilą jego krewny dokonał żywota i poprzysiągł zemstę na Krzyżakach. Dwoje śmiałków ubrało się w ciepłe, zimowe płaszcze po Krzyżakach i gdy zaczęli kierować się w stronę nieprzytomnego strażnika, zauważyli  jeźdźca w oddali. Człowiek ów przedstawił się jako Harhol. Był mieszkańcem wioski oddalonej kilka kilometrów od portalu. Newtwhees pokazał mu mapę Waltera i zapytał o niego. Okazało się, że Harhol zna obieżyświata. Bohaterowie zdołali go przekonać aby ten zaprowadził ich do swojej chaty, gdzie mogliby przesłuchać strażnika. Podczas przesłuchania okazało się, że za mordami w Londynie stoi organizacja magów znana jako Czarna Spirala. Chcą przeprowadzić starożytny rytuał mający wskrzesić Smoczą Dynastię, która według przepowiedni ochroni ten świat przed zbliżającą się inwazją potworów zwanych Kozłoludami.  Współpracowali oni z drugą organizacją, Czerwonymi Toporami, ale coś ich poróżniło. Strażnik był agentem Czarnej Spirali, niestety został przejęty przez dwóch członków Czerwonych Toporów, których bohaterowie wzięli za Krzyżaków. Jeden zabity był wodzem Toporów. Czarna Spirala ma agenta w świątyni, jest nim niejaki wielebny Richard. Podczas przesłuchania ktoś z obecnych zauważył dziwnie zachowującego się kruka zdającego się obserwować całą rozmowę. Newtwhees przywołał sowę i próbował przepędzić ptaka. Kruk jednak okazał się szybszy i zaatakował pierwszy, raniąc Benga, który w mgnieniu oka rozpłynął się w powietrzu. Wiedzieli przynajmniej, że ktoś ich obserwuje.

Po nocy spędzonej na rozmyślaniach uznali, że cała ta sprawa ich przerasta i nie będą mieszać się dalej w sprawy Czarnej Spirali. Postanowili dostać się do pobliskiej wieży, którą Walter zaznaczył na mapie, licząc, że tam znajduje się portal prowadzący z powrotem do Londynu. Nazajutrz rano kupili niezbędny ekwipunek i ruszyli w drogę. Cały dzień minął bez większych przygód. Jednakże w środku nocy zbudziły ich dziwne hałasy. Okazało się, że zostali zaatakowani przez jakieś dziwne bestie, które widzieli pierwszy raz w życiu. Po chwili zauważyli także kilku ludzi, którzy otoczyli cały obóz. Harhol, który wybrał się razem z nimi, poległ. Seba zdołał uciec w kierunku wioski, natomiast Newtwhees został pojmany. Był to oddział Czarnej Spirali. Gdy dowiedzieli się, że pojmany jest magiem złożyli mu propozycję przyłączenia się do organizacji. Hunterstreeka zdziwiła ta propozycja, ale mając na uwadze to, że gdyby na nią nie przystał to najpewniej by zginął zgodził się. Cały oddział skierował się w stronę wieży. Gdy do niej dotarli okazało się, że jest to siedziba Czarnej Spirali. Magowie zaprowadzili Newtwheesa do komnaty w której mieszkał już pewien mag imieniem Hagi Thorkelsson oraz wojownik Szpanbuk. Ten drugi był szpiegiem Czerwonych Toporów wysłanym by infiltrować Czarną Spiralę. Nowoprzyjęty do organizacji mag mógł odpocząć. Następnego dnia miał spotkać się z kimś wyżej postawionym w organizacji.